Polerowanie samochodu – jak zrobić taki zabieg samodzielnie?

Zmatowiały kolor może obniżać estetykę samochodu. Na szczęście nie trzeba w takiej sytuacji od razu decydować się na ponowne lakierowanie. Wystarczy zastosować systemy polerskie, które pomogą wyeliminować drobne zarysowania rozpraszające padające światło. Taki zabieg można przeprowadzić samodzielnie, lub zdecydować się na warsztatowe polerowanie. Dziś sprawdzimy, o czym pamiętać, szlifując lakier w domowych warunkach.

Do tego zadania trzeba mieć cierpliwość

Aby uzyskać idealny efekt, należy przygotować się na dość długotrwały proces szlifowania karoserii. Stosując pasty polerskie można uzyskać doskonały efekt, trzeba jednak być bardzo ostrożnym i cierpliwym. Zbyt mocny nacisk automatycznego systemu może spowodować defekty w strukturze lakieru, które dodatkowo oszpecą karoserię. Z kolei nieodpowiednio dobrane pasty utrudnią uzyskanie pożądanego efektu.

Polerowanie warto więc rozpocząć tylko wtedy, gdy będziemy mieć odpowiednią ilość wolnego czasu. To nie jest zabieg, który da się przeprowadzić w dzień. Czasem potrzeba nawet tygodnia systematycznej pracy, by uzyskać idealny połysk.

W pierwszej kolejności trzeba przygotować powierzchnię

Polerowanie należy przeprowadzać na idealnie czystej karoserii. Przed rozpoczęciem procesu, pojazd należy więc dokładnie umyć, usunąć pozostałe drobiny na przykład przy pomocy glinki, osuszyć oraz odtłuścić. Nawet najdrobniejsze pozostałości po kurzu czy brudzie mogą wywołać defekty w trakcie czyszczenia. Wykorzystując automatyczne systemy polerskie nie jesteśmy w stanie wyczuć takich drobin, a mogą one wdzierać się w strukturę lakieru, wywołując dodatkowe zarysowania.

Polerowanie trzeba rozpocząć od pasty polerskiej o najgrubszym ścierniwie. Do tego najlepiej sprawdzą się produkty z oznaczeniami P1500, przeznaczone do wstępnego szlifowania powierzchni. W następnych krokach należy przechodzić stopniowo w produkty o niższej gradacji, a na samym końcu najlepiej zastosować delikatne mleczko polerskie.

Udane polerowanie – co robić dalej?

Aby utrzymać uzyskany połysk, trzeba zabezpieczyć samochód. Najlepiej dokładnie wyczyścić i osuszyć powierzchnię, a następnie pokryć ją warstwą wosku. Co prawda nie uchroni ona karoserii przed uszkodzeniami mechanicznymi, lecz zabezpieczy samochód przed działaniem wilgoci.

Innym sposobem ochrony lakieru jest zastosowanie specjalnych powłok ceramicznych. To dodatkowe warstwy nakładane bezpośrednio na lakier, które zabezpieczają karoserię przed mikro zarysowaniami. Taki zabieg jest jednak dość drogi, dlatego nie każdy właściciel pojazdu może się na niego zdecydować.